Do tej pory w KRLD nie było żadnych portretów Kim Jong Una w wersji malowanej. Pojawiały się w mediach zdjęcia przywódcy KRLD oraz można było zobaczyć zdjęcia w różnych gablotkach w Korei, ale nie było protretu malowanego. Świadczyć to może, że jest to kolejny krok do umocnienia wizerunku i kultu osobistego Kim Jong Una. Portrety Kim Il Sunga oraz Kim Jong Ila są wszechobecne w KRLD. Znajdują się na budynkach użyteczności publicznej w całym kraju. Portrety Kim Jong Ila pojawił się także za jego życia. Nie wiadomo jeszcze, czy wkrótce na głównych budynkach w KRLD obok dziadka i ojca nie pojawi się także Kim Jong Un.

Na pierwszym portrecie Kim Jong Un ubrany jest w zachodni czarny garnitur i ma legendarny szeroki uśmiech niczym jego poprzednicy. Portret wpasowywuje się w styl poprzednich obrazów, które powstały na potrzebny kultu osobistego przywódców KRLD. 

Prezydent Kuby, którego imienia i nazwiska i tak nikt nie zna i nigdy nie słyszał, został przyjęty najwyższymi honorami na lotnisku w Pjongjangu. To właśnie na lotnisku pojawił się portret Kim Jong Una oraz Miguel Díaz-Canela (coś się pozmieniało chyba na tej Kubie).

Obaj przywódcy przejechali przez Pjongjang limuzyną witani przez, jak zwykle, spontanicznie zebrane tłumy mieszkańców. Kawalkada przejechała między innymi przez nową ulicę Ryomyong. Na nagraniu z koreańskich mediów widać także, że używane są drony DJI Phantom do kręcenia scen z powietrza. W trakcie mojej ostatniej wizyty w KRLD miałem okazję zobaczyć drony DJI w Pjongjangu. 

Według koreańskich mediów obaj przywódcy odbyli rozmowy w przyjacielskiej atmosferze i zadeklarowali kontynuowanie dobrych stosunków między Kubą, a Koreą Północną.