W piątek 22 stycznia koreańskie media podały wiadomość, że 21-letni student został aresztowany w Korei Północnej pod zarzutem „szkodliwej działalności przeciwko KRLD”. Nie jest to pierwszy przypadek aresztowania turysty w Korei Północnej, ale w tym wypadku bardzo tajemnicze są okoliczności tego wydarzenia. W dodatku został on aresztowany tego samego dnia na lotnisku w Pjongjangu, gdy ja tam byłem.
Amerykański student został aresztowany 2 stycznia na lotnisku w Pjongjangu w tracie powrotu z wycieczki noworocznej. Byłem w tym czasie na lotnisku, gdyż także wylatywałem tego dnia z Pjongjangu. Nie zauważyliśmy niczego niepokojącego, ani nikt z zagranicznych przewodników nie mówił niczego w samolocie. Amerykanin został podobno zgarnięty przed odprawą celną.
Według świadków z jego grupy, uczestniczył on w imprezie do piątej rano, w trakcie której pili wódkę. Prawdopodonie zrobił coś bardzo głupiego po pijaku i stąd jego problemy. Korea Północna nie aresztuje turystów bez konkretnego powodu. Jeśli przestrzega się reguł, to nie ma się czego obawiać. Podróżowanie do Korei Północnej jest bezpieczne i trzeba bardzo się postarać i zrobić coś BARDZO głupiego, żeby zostać aresztowanym.
Będę was na bieżąco informował o tej sprawie.