W ostatnich latach w Pjongjangu powstało wiele nowych atrakcji dla mieszkańców miasta, które także są dostępne dla turystów. Jedną z ciekawszych jest wielka e-biblioteka (w koreańskim stylu) w kształcie atomu – Sci-Tech Complex. Zapraszam na wycieczkę do jej wnętrza!
Obiekt ten powstał stosunkowo niedawno. Budowę rozpoczęto na przełomie 2014-2015 roku i oddano ją do użytku pod koniec 2015 roku. Pierwsi turyści zawitali w tym obiekcie w grudniu 2015. Pierwszy raz widziałem centrum nauki w trakcie wycieczki sylwestrowej, ale niestety zabrakło nam czasu aby je odwiedzić. Na szczęście udało nam się zwiedzić ten obiekt we wrześniu tego roku. Zapraszam do zapoznania się z filmem z tej wycieczki, który zamieszczony jest powyżej.
Centrum nauki jest e-biblioteką wyposażoną w setki komputerów oraz dużą liczbę książek papierowych w różnych językach. Otwarte jest dla mieszkańców Pjongjangu, którzy przychodzą tutaj korzystać z komputerów lub pooglądać filmy. Sporo przychodzi wycieczek szkolnych, dla których są przygotowane liczne wystawy naukowe.
Plan budynku przypomina model atomu. Jest to projekt zainspirowany oczywiściem koreańskim programem atomowym i dążeniem KRLD do niezależności energetycznej oraz potęgi atomowej.
A tak wygląda makieta całej konstrukcji.
Komputery podłączone są do koreańskiego intranetu, który zawiera tylko koreańskie lokalne strony np. uniwersytetów, firm, urzędów, wiadomości.
Skorzystałem z jednego z komputerów. Zainstalowany na nim był jakiś system w oparciu na Androida. Przynajmniej tak to wyglądało.
Wrażenie robi wielkość obiektu, który jest po prostu przeogromny. W samym centrum znajduje się wielka kopuła a pod nią… model rakiety, która wyniosła koreańskiego satelitę na orbitę. Jak mówili przewodnicy model jest odrobinę mniejszy od oryginału. Mimo to robi wrażenie i ciężko rakietę złapać w kadrze.
Podobała mi się też kula zrobiona z LED-ów, na której wyświetłały się różne animacje.
Jest nawet koreańska wersja robota ASIMO. Ciekawe jak działa.
Zostaliśmy też oprowadzeni po bibiliotece, gdzie znajdowały się zagraniczne książki. Były one ułożone dość losowo w różnych dziedzinach nauki. Znaleźliśmy książki po angielsku, rosyjsku, chińsku, francusku i jeszcze w paru językach.
W budynku są także dostępne sale konferencyjne oraz kino 5D.
Budynek wyposażony jest także w panele słoneczne i możliwe, że część energii wytwarza właśnie w ten sposób. W ostatnich latach w KRLD pojawiło się dużo paneli słonecznych, więc to nie dziwi akurat. W centrum nauki widzieliśmy sporo odwiedzających Koreańczyków. Niektórzy z nich spędzali czas na oglądaniu filmów.
Bardzo nam się podobała wystawa dla dzieci, która przypominała interaktywny plac zabaw. Znajdują się tu różne gry oraz sprzęty audio-wizualny, który ma pobudzać dziecięcą wyobraźnię. Coś w stylu Centrum Kopernika w Warszawie. Na filmie na Youtubie możecie zobaczyć, jakie były atrakcje dostępne.
Oprowadzała nas przemiła przewodniczka, która świetnie mówiła po angielsku. Dziękujemy i do zobaczenia następnym razem! Chciałbym dłużej pochodzić po tym centrum, ale niestety mieliśmy zaledwie godzinę na zwiedzanie, więc wszystko oglądaliśmy w biegu (jak zwykle). Polecam wizytę w centrum, gdyż jest to okazja do zobaczenia jednej z sztandarowych inwestycji w Pjongjangu w ostatnich latach.
Jeśli podoba Ci się moja strona oraz kanał na YouTubie i chciałbyś wesprzeć ten unikalny projekt, który jako jedyny w Polsce oprowadza po Korei Północnej, to możesz zechcesz mnie wesprzeć na Patronite! Dzięki waszemu wsparciu kanał będzie się dalej rozwijał o nowe materiały i filmy. Wielkie dzięki za wsparcie i do zobaczenia w Pjongjangu!