Tego dnia Koreańczycy pracują krócej niż zwykle. Niektórzy opuszczają zakłady pracy już około 14-16 i wracają do domu przygotowywać się do obchodów Nowego Roku. Większosć spędza ten dzień w domu z rodziną lub przyjaciółmi. Popularne są także wyjscia wieczorem do restauracji, gdzie przy piwie oraz koreańskiej wódce soju oczekuje się na odliczanie do końca roku. Niektórzy mieszkańcy Pjongjangu udają się także na spektakle na żywo i koncerty organizowane w m.in. Teatrze Mansudae. Ci, których nie stać na wejsciówki na występy spędzają ostatnie minuty roku pod gołym niebem w oczekiwaniu na noworoczne fajerwerki. W Pjongjangu pokaz sztucznych ogni odbywa się nad rzeką Taedong. Nadejście Nowego Roku ogłasza bicie dzwonu. Koreańczycy w Pjongjangu zbierają się na placach w mieście, gdzie bawią się i piją. Jest to czas radości i zabawy.
Pierwszy dzień nowego roku Koreańczycy spędzają w gronie rodzinnym. Obowiązkowo udają się także pod pomniki swoich przywódców aby złożyć im hołd. Dziękują im za wszystko, co osiągnęli w poprzednim roku oraz proszą o opiekę w nadchodzącym roku. Tradycją jest spożywanie songpyeon, czyli ryżowych ciasteczek w kształcie półksiężyca.
W Korei Północnej oficjalnie obowiązuje kalendarz gregoriański. Jednakże zamiast odliczać lata od narodzin Chrystusa w 0 r.n.e., w Korei Północnej, jak możecie się domyslić, czas mierzy się od narodzin założyciela KRLD Prezydenta Kim Il-Sunga. Urodzony w 1912 roku przywódca Korei Północnej zmarł w 1994 roku, ale mimo to wciąż jest oficjalnie głową państwa. Żeby go godnie uhonorować w 1997 roku wprowadzono w Korei nowy kalendarz, tzw. Kalendarz Juche, który odlicza lata od roku jego narodzin. W związku z tym rok 1912 jest uważany za 1 rok ery Juche. W przyszłym roku będziemy swiętować 104 rok ery Juche. Wprowadzenie nowego kalendarza nie spowodowało jednak całkowite zarzucenie kalendarza gregoriańskiego. W oficjalnych pismach często stosuje się obie daty równoczesnie.
W 2013 roku przywódca Korei Kim Jong-Un pojawił się w telewizji 1 stycznia i wygłosił noworoczne orędzie do narodu koreańskiego.
Jeśli chcielibyście spędzić taki Nowy Rok w Korei Północnej, to jest to możliwe! Wiele biur podróży organizuje kilkudniowe wyjazdu do Korei na Nowy Rok. Amerykańskie biuro Uritours przygotowało taką oto ofertę na przyszły rok. Grupa zbiera się 28 grudnia w Pekinie na orientację, a następnego dnia wsiada w samolot do Pjongjangu. Turyści zatrzymują się w legendarnym hotelu Koryo w centrum miasta, a nie w Hotelu Yanggagkdo na wyspie. W programie zwiedzanie łuku triumfalnego, mikrobrowar (TAAAK! Piwo po 1$), strefa zdemilitaryzowana, Muzeum Historii Koryo, Muzeum Zwycięskiej Wojny Ojczyźnianej, Monument Mansudae (Pomnik Kim Il-Sunga i Kim Jong-Ila, gdzie Koreańczycy składaj kwiaty w Nowy Rok), metro, strzelnica Maeri, tor do jazdy konnej, bar Diplo, park wodny, Pałac Słońca Kumsusan i wiele innych. Tyle atrakcji w 5 dni! Trzeba tylko się ciepło ubrać, bo styczeń w Korei jest bardzo mroźny. Jest to jednak okres, kiedy w Korei prawie nie ma turystów, więc ma się cały kraj praktycznie dla siebie 🙂
Źródło: NKNews, Business Insider
