Wczoraj na profilu FB popularnego biura podróży Koryo Tours pojawiła się wiadomość, która może wstrząsnąć rynkiem podróży do KRLD. Otóż Koryo Tours sugeruje, że otrzymało monopol na organizowanie wycieczek na maraton pjongjański! Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź innych biur podróży.
Natknąłem się na ten post na FB Koryo Tours i muszę przyznać, że mnie to bardzo zdziwiło. Czy to możliwe, że otrzymali wyłączność? Spytałem się pod wpisem i jeden z adminów Koryo Tours odpowiedział twierdząco na moje pytanie. Z jego słów wynika, że KT ma wyłączność na uczestnictwo w Maratonie w Pjongjangu. Oznaczałoby to, że inne biura mogą organizować wyjazdy w tym czasie, ale ich klienci nie mogą wziąć udziału w maratonie. Wyłączność dla KT to by była prawdziwa żyła złota, gdyż maraton jest najpopularniejszą wycieczką do Korei Północnej. W tym roku na wycieczki na maraton zapisało się ponad 1000 obcokrajowców. To ogromna cześć ruchu turystycznego do Korei z Zachodu. W tym roku wyjazd na maraton organizowało wiele biur podróży: Young Pioneer Tours, Uri Tours, Lupine Travel. Juche Travels i inni.
Koryo Tours twierdzi, że Koreański Komitet Sportowy dał im wyłączność. Czy rzeczywiście tak się stało? Pozostałe biura podróży zjednoczone pod szyldem walki z imperializmem Koryo Tours wydały wspólne oswiadczenie, którego treść w przybliżeniu podaję poniżej. Oryginał tutaj.
„Wczoraj jedno z biur podróży organizujących wycieczki do KRLD publicznie oświadczyło, że otrzymali wyłaczność na wycieczki dla obcokrajowców na maraton w Pjongjangu w 2017 roku. Jest to nieprawda, co potwierdziliśmy w koreańskim Ministerstwie Sportu. Nie wiemy, czemu sfabrykowano taką informację.
Maraton jest wspaniałym wydarzeniem sportowym, które jest otwarte dla amatorów od 2014 roku. Jako turysta możesz wybrać biuro podróży, które dostało pozwolenie na organizowanie wyjazdu na maraton w Pjongajangu.
Kiedy się jedzie sie do Korei Północnej to należy porządnie sprawdzić informacje na temat swojej wyciczki i wybrać tą firmę, której się ufa. Jest w internecie dużo nieprawdziwych informacji na temat KRLD i niektóre firmy próbują to wykorzystać. My nie.
Niżej podpisani:
Uri Tours, Young Pioneer Tours, Lonely Planet, Lupine Travel, Korea Konsult AB, Juche Travel Services”.
Czyli mamy dwie strony twierdzące zupełnie co innego. Czekamy na oficjalne stanowisko Koryo Tours, które może wyjasni cos więcej poza tym, co napisano na FB.
Czy możliwe by było zamknięcie maratonu dla innych biur? Prawdę mówiąc, to wydaje mi się to prawdopodobne. Wynika to z kilku przyczyn.
- Rozdrobnienie firm i oferowanych przez nie wyjazdów – każda firma organizuje swoją własną grupę z własnymi koszulkami, a nawet z własnymi medalami. Powoduje to brak spójnosci tego wydarzenia i różne doswiadczenia jego uczestników. Jednym słowem – jest bałagan organizacyjny całego biegu.
- Problem z kontrolą uczestników przed i po biegu – każda firma ma inny program przed i po maratonem. Poza tym każdy inaczej interpretuje zasady i pewnie je inaczej tlumaczy uczestnikom.
- Inne cenniki dla każdej firmy – nie oszukujmy się. Dużo się rozchodzi o pieniądze. Każda firma ma własne cenniki i własne marże na cenę wyjazdu. Zaufajcie mi, bo wiem, jakie to koszty 😉
- Nierówne traktowanie wszystkich biegaczy – inna oferta dla każdego
Czy jest to dobre rozwiązanie?
I tak i nie. No bo przecież, czy wyobrażacie sobie, żeby na Maraton Warszawski każdy się zapisywał przez inną stronę, miał inną cenę, miał inny pakiet startowy, inne imprezy towarzyszące itd. Absurd. Każde biuro jest de facto „organizatorem” biegu. Czy taka sytuacja byłaby dopuszczalna na jakimkolwiek biegu? Raczej nie. Ruch Koryo Tours może świadczyć o próbie ujednolicenia organizacji biegu i jego jeszcze większej popularyzacji. Wreszcie byłyby te same oryginalne koszulki, jeden medal dla wszystkich i te same atrakcje dla każdego biegacza. Jednym słowem – byłoby sprawiedliwie.
A jakie są argumenty przeciw? Nieuczciwa konkurencja Koryo Tours w stosunku do innych przewoźników. KT będzie mogło nałożyć swoje kosmiczne marże. Poza tym mogą sobie nie poradzić z obsługą ponad 1000 wyjazdów w ciągu paru dni. Jest to ogromne przedsięwzięcie logistyczne i prawdopodobnie zbyt wielkie jak na jedno biuro. Dla innych biur będzie to oznaczać też ogromne straty finansowe. Czy zobaczymy upadek jakiejs firmy, która straci swoich klientów?
Dużym przegranym będzie Uri Tours, które posiada stronę Run Pyongyang Marathon, które pozycjonuje się na oficjalnego organizatora biegu. W tym roku byli dużym sponsorem. Ich banery wisiały nawet na Stadionie Majowym, gdzie znajdował się start i meta biegu.
Czy rzeczywiscie Koryo Tours zdobyło monopol? Sytuacja się pewnie wkrótce wyjasni. Narazie na Facebooku trwa dyskusja, a Koryo Tours przekonuje, że mają wyłączność i potwierdzenie ministerstwa z KRLD. Podobno Koreańczycy mieli przekazać tą informację bezposrednio do zainteresowanych firm, ale chyba ktos cos zapomniał wysłać i dlatego wszyscy przewoźnicy zostali tą informacją bardzo zaskoczeni. Ups…